Wyrok TSUE ws. frankowiczów
Trybunał Sprawiedliwości Unii Europejskiej wydał długo oczekiwany wyrok ws. frankowiczów, a ściślej rzecz ujmując, w sprawie pytań prejudycjalnych złożonych przez Sąd Okręgowy w Warszawie.
Wyrok ten nie odbiega od wydanej w maju br. opinii Rzecznika TSUE i jest korzystny dla konsumentów, którzy zaciągnęli kredyt w walucie obcej. Trybunał orzekł bowiem, że umowa pozbawiona klauzul niedozwolonych nie może nadal obowiązywać w takim kształcie, nie można jej też zastąpić przepisami ogólnymi polskiego prawa cywilnego, jednak nic nie stoi na przeszkodzie, by umowę anulować. Nie może to być jednak automatyczna czynność, ostateczna decyzja musi należeć do konsumenta.
W tym miejscu warto jednak przypomnieć, że wyrok TSUE dotyczy konkretnej sprawy i umowy pomiędzy konsumentami, a Raiffeisen Bank Polska. Jego ogłoszenie nie spowoduje automatycznego rozstrzygnięcia innych spraw. Kredytobiorcy, którzy będą chcieli anulować umowę musza najpierw złożyć reklamację do banku, a po jej odrzuceniu – skierować sprawę do sądu.
Ponadto, wyrok TSUE zapewne sprawi, że wzrośnie liczba pozwów przeciwko bankom, co z kolei wydłuży cały proces anulowania umowy bądź odfrankowania kredytu. Ponadto roszczenia o zwrot nadpłaconych rat ulegają przedawnieniu po 10 latach. Jest to zatem dobry moment, by rozważyć korzyści wynikające z unieważnienia umowy kredytowej bądź jej przewalutowania i skorzystać z pomocy fachowców.